Wakacyjna Ewangelizacja Bieszczadów 2024 za nami. Choć akcja ta odbywa się od wielu lat, każdy kolejny rok zachwyca nas czymś nowym. Tak było i w tym roku!

Tradycyjnie letnią edycję Bieszczadów dla Jezusa rozpoczęliśmy od rekolekcji. Każdy z ewangelizatorów biorących udział w akcji ma świadomość, że bez osobistej relacji i stałej formacji nie będziemy w stanie owocnie głosić Dobrej Nowiny. Dlatego też w tym roku zaprosiliśmy do poprowadzenia rekolekcji wspólnotę Przymierza Miłosierdzia. Padre Thiago, Hania, Marcos i Talita przez 3 dni przeprowadzali nas przez swoje doświadczenia ewangelizacyjne, których mają niemało, nieustannie wychodząc do drugiego człowieka z Ewangelią, nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Rekolekcjoniści w tym roku zwracali naszą szczególną uwagę na potrzebę „umierania” dla drugiego człowieka i wychodzenia z człowieczeństwem, którego w tym zabieganym i interesownym świecie, człowiek tak bardzo potrzebuje. Doskonałym umocnieniem naszych serc i zacieśnienia wspólnoty były momenty wspólnego stawania przy Stole Pańskim, a także modlitwa uwielbienia… bo domeną każdego ewangelizatora jest hasło, że ewangelizacja zaczyna się na kolanach.

Po czasie duchowego doładowania zabraliśmy się do pracy. Wykorzystując wszystkie talenty i predyspozycje, w jakie wyposażył nas Ojciec, przystąpiliśmy do warsztatów, które miały przypieczętować przygotowania do wyjścia ewangelizacyjnego. Uszykowaliśmy wszystkie akcesoria potrzebne w strefie dla dzieci, spakowaliśmy wszystkie rekwizyty pomocnicze, dopracowaliśmy ostatnie układy taneczne… i tak w piątek wyjechaliśmy by głosić!

Weekend podczas Wakacyjnej Ewangelizacji Bieszczadów to zawsze szczytowe dni naszej akcji, kiedy całym naszym osobistym przygotowaniem możemy podzielić się z drugim człowiekiem. Polańczyk i Solina to niezmiennie miejsca, które turyści z całej Polski chętnie wybierają na kilka dni odpoczynku z rodziną czy znajomymi. I w tym całym ich wakacyjnym zabieganiu, między wypoczynkiem na plaży, a kolejnym gofrem z bitą śmietaną – pojawiamy się my – grupa bożych szaleńców, którzy tańczą, śpiewają, modlą się i … w świecie materializmu, dają coś za darmo. Tak przez trzy dni, z niesłabnącą mocą, głosiliśmy miłość Chrystusa. Wśród naszych stref tradycyjnie pojawił się taniec, strefa dla dzieci, modlitwa uwielbienia poprzez śpiew i przede wszystkim osobiste rozmowy z drugim człowiekiem. Oprócz tego w piątek zaprosiliśmy turystów, by razem z nami przeżyli Mszę świętą a po niej drogę krzyżową. W niedzielę z kolei propozycją, którą przygotowaliśmy dla turystów był piknik rodzinny, nazywany przez nas Boską Niedzielą i koncert zespołu Bankruci. A cały ten czas i wszyscy nasi ewangelizatorzy otoczeni byli nieustanną modlitwą naszych Orędowników, za których mamy wielką wdzięczność. Na twarzach wielu turystów malowało się wzruszenie, wiele serc zostało dotkniętych. Ufamy, że Bóg posłużył się nami według własnego planu i On sam zatroszczy się o owoce tego czasu w życiu ludzi, których postawił na naszej drodze podczas tego weekendu.