1. Na rekolekcjach bardzo podobało mi się wystawienie Najświętszego Sakramentu, gdzie po raz pierwszy poczułam bliskość Boga. Zrozumiałam w ten czas, że Bóg zawsze jest przy mnie i że żyje we mnie
***
2. Co przeżyłam? Tego chyba nie da opisać się słowami. Tutaj trzeba po prostu być, doświadczyć tego, bo to był i jest najcenniejszy dar jaki otrzymałam. Za niedługo matura, jestem pełna obaw, strachu, mam bardzo mało czasu na to wszystko, ale nigdy nie będę żałować tego, że tutaj przyjechałam. Nie wiem co czuje wewnątrz: spokój? Nadzieję? Chyba po prostu jestem szczęśliwa, ufam Panu i wiem, że poprowadzi mnie na sam szczyt gdzie będę mogła go spotkać. Może drogą trudną, pełną zakrętów, ale jeśli Bóg jest z nami to któż przeciwko nam? Gdyby nie rekolekcje nadal siedziałabym w domu trzęsąc się ze strachu, a tak po 3 wspaniałych dniach jestem pełna siły i czuję, że Bóg prowadzi mnie za rękę i to on pokieruje mną na maturze może nie będzie 100%, ale na 99% liczę Emotikon wink
***
3. Było dużo czasu na modlitwę. Przybliżyłem się do Boga. Okazano wielkie zrozumienie dla uczestników i mogłem spotkać i porozmawiać z innymi osobami, które mają podobne problemy i są na takim samych etapie życie. Te rekolekcje dały mi spokój. Czuję się bardziej pewnie i ufam, ż Bóg ma dla mnie plan; nie powinienem się martwić co będzie z maturą. Wiele na pewno się jeszcze zdarzy, ale (…) jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam!!!
***
4. Jak się okazało matura i codzienne obowiązki to bardzo mocne środki niszczące relacje z Bogiem. Czas, który poświęcałam na rzecz „najważniejszą” sprawił, że się bardzo pogubiłam. Zapomniałam Kto ma być pierwszy w moim życiu. Często mówimy, że od matury zależy nasza przyszłość. NIE!!! To nie od niej zależy nasza przyszłość. Od Boga zależy nasza przyszłość. Na tych rekolekcjach przejrzałam na oczy. Uświadomiłam sobie jaka ślepa i naiwna byłam. Bóg powiedział mi tu za pośrednictwem księży i słowa Bożego – „wiesz, że Cię kocham. Czego ty się boisz?? Spokojnie! Wiem co robię!” Chwała Panu!!
***
5. Rekolekcje przywróciły mi pokój serca; uświadomiłam sobie, że poza edukacją (która oczywiście jest ważna)powinniśmy się troszczyć przede wszystkim o nasz rozwój wewnętrzny. (…) Kochać to „czuć, myśleć i działać” i tego ostatniego mi brakuje. Chcę moją miłość wprowadzać w czyn, wyzbywając się przy tym egoizmu. Wierzę, że Bóg będzie mi w tym pomocą. Chwała Panu!”
***
6. Na rekolekcjach poznałem wielu wspaniałych ludzi, którzy dali mi piękne świadectwo swojej wiary (…)
***
7. Dzięki tym rekolekcjom, dostałam odpowiedź na pytanie, które krąży, gdzieś tam w mojej głowie od dawna: Po co jestem na tej ziemi? Po co stworzyłeś takiego człowieka jak ja? Gdy odbyła się adoracja i znów zadałam to pytanie, poczułam potrzebę spowiedzi. Spowiednik, nie wiedząc o czym myślałam i myślę, odpowiedział na moje pytanie. Ogromnie się wzruszyłam, bo wiedziałam, że to Pan do mnie przemawia; pragnie, abym otworzyła się na ludzi, na świat, abym sama sobie przebaczyła. Dlatego uważam, że dzięki takim spotkaniom, rekolekcjom każdy z nas może „głębiej” poznać siebie i znaleźć odpowiedź na pytania, na które szukamy odpowiedzi.
***
8. Zgłaszając się na rekolekcje nie wiedziałam czego się spodziewać, nawet bardzo nad tym się nie zastanawiałam. Dopiero tutaj zrozumiałam, że oddaliłam się od Bogai czas to naprawić. Bardzo dużo uświadomiły mi zajęcia grupowe, gdzie poznałam jak inni postrzegają Boga i co czują. Jednak najważniejszym momentem dla mnie była Adoracja, podczas której mogłam „wyrzucić” z siebie wszystko, co kumulowało się od jakiegoś czasu. Jestem bardzo zadowolona, że zjawiłam się na tych rekolekcjach i zrozumiałam co powinnam zmienić.
***
9. (…) Poprzez moje uwielbienie Boga, podczas adoracji znalazłam odpowiedzi na różne pytania, które dręczyły moją duszę
***
10. (…) Doświadczyłam bliskości Boga w bardzo piękny sposób (…) Na każdych rekolekcjach, a z kolejnymi coraz bardziej, pokochałam Adorację Najświętszego Sakramentu. To czas, powiedzmy jednej godziny, gdy mamy się wyciszyć i oddać Bogu nasze zmartwienia, prośby, potrzeby… I uczestnicząc w tym, zrozumiałam jak dobrze rozmawia mi się z Nim, jak bardzo to mnie umacnia. Wtedy Bóg naprawdę z nami rozmawia. Również spowiedź, ale taka własna, połączona z rozmową, daje dużo siły i spokoju, wewnętrznego spokoju, który pozwala żyć, nie bać się tego życia…
***
11. Doświadczenie wewnętrznego spokoju serca, pewności i miłości Pana Boga jest człowiekowi ogromnie potrzebna. Nie jeżdżę na rekolekcje oazowe od roku i zagubiłam te wartości. Tu je mogłam na nowo odzyskać, doświadczyć wewnętrznego pokoju serca, pewności co do przyszłości, że skoro Pan Bóg mnie kocha to chce dla mnie jak najlepiej…
***
12. Odnalazłem Boga, ustabilizowałem się, poznałem nowych ludzi (…) uświadomiłem sobie podczas spowiedzi, że Bóg jest zawsze w moim życiu…
***
13. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem uczestniczyć w rekolekcjach. Czuję, że przybliżyłem się do Boga. Czuję, że jest blisko mnie. Dzięki tym rekolekcjom mogłem oderwać się od rzeczywistości i pobyć sam z Bogiem, porozmawiać z nim
***
14. Słowa, które najbardziej mnie dotknęły to te, aby słuchać głosu Bożego (…) Kolejne słowa to: „Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” Najpotężniejszy Władca jest moim Ojcem i jestem tego pewna, że plan, który dla mnie przygotował jest piękny. Strach, który jest przed maturą potrafi ukoić tylko świadomość, że On jest ze mną i na 100% mi pomoże! Chwała Panu!
***
15. Nie zdawałam sobie sprawy, że modlitwa może być tak inna od tej, którą znałam. Tutaj poczułam, że Bóg naprawdę z nami rozmawia, a moment cieszy w modlitwie, który tak często się zdarza, gdy modlę się w moim kościele i jest tak niezręczny, tak naprawdę jest darem, łaską. To moment, w którym ja powinnam zacząć słuchać a nie tylko mówić…
***
16. Kiedy tu przyjechałam biłam się z myślami, czy aby na pewno Bóg mnie tu chce. Nauka w jakimś stopni to teraz powinien być najważniejszy priorytet. Jednak, posłuchałam wewnętrznego głosu i poszłam za Jego słowem (…) To dla mnie coś wyjątkowego móc tutaj być i modlić się z całą wspólnotą. Zaufałam bezgranicznie Jezusowi, bo wiem, że prowadzi mnie właściwą drogą. Skoro mnie tu przysłał, to na pewno w jakimś celu. Zaopiekował się mną (…) Dzięki Niemu zmieniam się i pracuję nad sobą. Czuję Jego obecność blisko siebie. To najpiękniejsze uczucie jakie mi towarzyszy. Wiem, że Bóg zawsze chce dla mnie dobra i zawsze pokaże mi tą właściwą drogę, za co bardzo mu dziękuję.
***
17. Te rekolekcje pozwoliły mi odpocząć od nauki i stresu związanego z maturą. Dzięki księżom i wszystkim uczestnikom mogłam na jakiś czas zapomnieć o problemach i skupić się na tym, co jest w życiu najważniejsze (a przynajmniej powinno być), czyli Bogu
***
18. Jechałam tu bardzo zagubiona, szukałam wielu odpowiedzi, drogi do Boga, sama nie wiem czego. Tu właśnie zobaczyłam jak wielka jest miłość Boża, jak wiele nam daje. On ma plan dla każdego. Nie wiem, czy znalazłam to czego szukałam, wiem, że potrzebuję miłości Boga, potrzebuję jej poczuć i tego uczucia zazdrościłam wielu uczestnikom (…) Jestem szczęśliwa, że tu byłam (…) Jestem zagubiona, byłam, ale wiem, że potrzebowałam i potrzebuję Boga w moim życiu i to mi pomogło.
***
19. Rekolekcje były wspaniałym czasem, w którym poznałem wiele nowych osób, które w jakiś sposób ubogaciły mnie. Każde spotkanie z nimi przyniosło coś nowego, a także zwiększyło moją wiedzę, zaś każde spotkanie z Bogiem dawało większy pokój duszy i pomagało odpowiedzieć na nurtujące pytanie. Polecam każdemu maturzyście i sam przyjechałbym jeszcze raz.
***
20. Uspokoiłem się i teraz nie boję się wyboru, którego za niedługo będę musiał dokonać. Nie było fajerwerków, ale nie liczyłem na nie, ale wyciszyłem się, wiem, że Bóg pomoże mi odnaleźć szczęście…
***
21. Co przeżyłam? Spowiedź, która dała mi spokój. Adoracja, w której mogłam spotkać Boga twarzą w twarz.
***
22. Doznałam bliskości Boga, poczułam pokój serca. Polecam wszystkim rekolekcje, bo można oderwać się od rzeczywistości i zbliżyć się do Boga. Poczuć Jego miłość i bliskość