Doświadczeniem tego kursu dla mnie było to, jak po raz pierwszy zostałam całkowicie uwolniona od grzechu po szczerej spowiedzi oraz to, że Bóg odpowiedział ? a właściwie wytłumaczył mi przez Słowo Boże coś, z czym borykałam się do tej pory. CHWAŁA PANU! (Beata, 18 lat)
Wielka zmiana wizerunku Pana Boga Ojca ? z surowego, sprawiedliwego sędziego na miłosiernego, pełnego troski o człowieka, czekającego każdego dnia na powrót dziecka Ojca. (Urszula, 29 lat)
Podczas tego kursu uświadomiłam sobie, kim jestem. Jestem dziedzicem, Dzieckiem Boga, ale także grzesznikiem. Bóg mnie kocha ? mnie osobiście. On mnie kocha tak niesamowitą miłością, a ja co dzień dokładam mu cierpienia. Teraz wiem, że mimo to mogę do Niego wrócić ZAWSZE! Jezus jest moim Panem! (Karolina, 17 lat)
Podczas kursu otrzymałam Nowe Życie w Jezusie Chrystusie. Od teraz Jezus jest Panem mego życia. Otrzymałam przebaczenie, nadzieję i wiarę w Jego zbawczą moc. To Jezus przypomniał mi o Swojej miłości mimo mego grzechu i upadku. Tylko w Nim chcę żyć. (Aga, 18 lat)
Dzięki uczestnictwu w tym kursie na nowo poznałam Jezusa. Uczyniłam Go Panem i Zbawicielem mojego życia. Zaprosiłam Go też do tego, by był Panem i Królem mojego lęku, strachu, wszelkich chorób duszy i ciała. Zapragnęłam odbyć spowiedź z całego życia. (Gosia, 28 lat)
1. Jestem szczęśliwa, bo odkryłam, jak wielkie jest miłosierdzie Boże. Pan Bóg podnosi i kocha mnie nawet wtedy, gdy upadam i nieważne jest, jak bardzo grzeszyłam. Kiedyś Pan to wszystko ode mnie zabrał i mogę cieszyć się wolnością i przebywaniem z Nim.
2. Bardzo ważna jest Wspólnota. Pan ofiarował mi możliwość doskonalenia się we wspólnocie, za którą bardzo dziękuję. To wielka dla mnie łaska. (Agnieszka, 33 lata)
Na kurs Nowe Życie trafiłam trochę z przypadku, trochę ?na odczep się?. Po tym, jak Bóg przemówił do mnie przez osobę, która również była na kursie, zaczęły się w moim życiu zmiany. Dotknął mnie również w inny sposób, którego bym się nigdy nie spodziewała. (Gabriela, 22 lata)
Dostałam Nowe Życie, Jezus jest Moim Panem. Teraz, na każdy dzień. Zapraszam wszystkich, którzy są zrozpaczeni i zagubieni. (Danuta, 46 lat)
Największym wrażeniem i szczęściem jest to, że dowiedziałam się, że Pan kocha mnie, niezależnie, jakim jestem, miłością bezwarunkową ojca i matki i że nie ma wymagań, tyko wystarczy moje otwarte serce. (Renata, 44 lata)
Pragnę podzielić się świadectwem Nowego Życia, jakie dostałam od Boga. Nowego Życia nie dostaje się raz, ale zawsze, kiedy o nie prosimy. Bóg pragnie, aby w życiu było wiele takich zwrotów akcji. 🙂
Na takich rekolekcjach szczególnie doświadczyłam rozgrzewającej i przenikającej Bożej Miłości, która czeka, aby o Nią poprosić. Ogrom tej łaski jest taki, że nie można jej zatrzymać tylko dla siebie. Chwała Panu. (Gosia, 23 lata)
Pragnę podzielić się świadectwem z kursu ?Nowe Życie?. Pan Jezus pragnie każdego dotykać, zna nasze zranienie, pustki. Każdy z nas potrzebuje miłości. Ja doświadczałam braku miłości i pokoju. Pan Jezus czuję, że zaczął wypełniać te pustki miłością, którą każdy z nas potrzebuje. Doświadczyłam miłości Ojca, której zabrakło mi w życiu. On nas miłuje, kocha i pragnie doświadczać. (Klaudia, 21 lat)
Przyjedź. Nie ważne, że jesteś ?za stara?. Może uda Ci się stać jak dziecko. Może przestaniesz być w swoim życiu aktorem. Może przekonasz się, jak to dobrze być sobą i mimo to akceptowanym przez Boga. Mnie się to udało! (Krystyna, 58 lat)
Dziękuję Ci, Jezu, za to, że dzięki tym rekolekcjom zbliżyłam się do Ciebie i nauczyłam się prawdziwie modlić i rozmawiać z Tobą jak prawdziwym, troskliwym PRZYJACIELEM. JESTEŚ MOIM KRÓLEM, KRÓLEM MEGO ŻYCIA. (Karolina, 25 lat)
Młodemu człowiekowi na pewno trudno się otworzyć? Jest wiele zagrożeń, które czyhają na nas w życiu codziennym, wprowadzają zwątpienie, smutek? Kurs ten daje możliwość na zupełnie nowe spojrzenie na otaczający nas świat. Jezus daje poprzez Ducha Świętego światło dla nas, które wskazuje i łamie wszelkie bariery. Wystarczy tylko prosić i chcieć. (Marcel, 20 lat)
Podczas kursu kolejny raz Pan pozwolił mi otworzyć się na Ducha Świętego i doświadczyć żywego Boga, żywej Miłości, dając przy tym uczucie Jego rodzicielskiej opieki i troski. Usunął wszelki lęk przed przyjęciem Jego woli w moim życiu. Głęboko wierzę w to, że wyjeżdżając stąd, będzie podtrzymywał mnie swą łaską, na którą nie muszę zapracowywać, i rozpalał miłością. (Patrycja, 20 lat)
Drogi ?Nieznajomy? mi, Droga ?Nieznajoma? mi osobo, człowieku, mężczyzno, kobieto. Kurs ?Nowe Życie? był dla mnie doświadczeniem Chrystusa, Pana Pokoju, którego na ten czas bardzo potrzebowałam i Chrystusa Jezusa Miłosiernego, którego mocno w tym czasie doświadczyłam. Jeżeli potrzebujesz Nowego Życia, nieważne jest w jakiej płaszczyźnie życia, przyjdź, bo warto! 🙂 (Dorota, 35 lat)